Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nie było niespodzianki w piątkowym spotkaniu Turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Lublin. LUK Politechnika przegrała z Vervą Warszawa Orlen Paliwa 0:3. Lublinianie walczyli jednak dzielnie i na pewno nie mają się czego wstydzić.
Pierwszego seta przegrali do 19. Zdecydowanie bardziej postawili się w drugiej i trzeciej partii. W drugim rozdaniu prowadzili 16:12 i 22:21, ale końcówce przegrali 0:4 i ostatecznie musieli uznać wyższość przeciwnika z PlusLigi.
W trzeciej odsłonie znowu ekipa z Lublina była blisko urwania stołecznej drużynie seta. Tym razem w końcówce było 21:20 dla LUK Politechniki. Ponownie górą byli jednak goście – 25:23.
– To dobry zespół, większość chłopaków grała w PlusLidze. Znam ich doskonale, a przecież libero występuje w reprezentacji Serbii. Myślę, że to kandydaci do awansu w kolejnym sezonie – oceniał po meczu Andrea Anastasi, szkoleniowiec Vervy.
We wcześniejszym meczu Aluron CMC Warta Zawiercie pokonał drużynę Enea Czarni Radom 3:1.
W efekcie, to Verva zagra w finale turnieju z Aluronem. A ten zaplanowano na godz. 15 w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli. O godz. 13 gospodarze zawodów zmierzą się z klubem z Radomia.
LUK Politechnika Lublin – Verva Warszawa Orlen Paliwa 0:3 (19:25, 22:25, 23:25)
LUK Politechnika: Grzegorz Pająk, Szymon Romać, Jakub Peszko, Jakub Wachnik, Wojciech Sobala, Konrad Stajer, Neven Majstorović (libero) oraz Jędrzej Goss.
Verva: Michał Kozłowski, Michał Superlak, Igor Grobelny, Jan Fornal, Piotr Nowakowski, Jakub Kowalczyk, Damian Wojtaszek (libero) oraz Jan Król, Angel Trinidad de Haro.
